Ciekawostka: wybory, a ruch na blogu o emigracji

Mała ciekawostka na dzisiaj – w „powyborczy poniedziałek” ruch na moim blogu był o ponad 85% większy niż wynosi miesięczna średnia i ponad 45% większy niż w dniu wcześniejszym. Warto dodać, że poniedziałek – choć jest zwykle dobrym dniem – na ogół nie wyróżnia się tak drastycznie na tle innych dni tygodnia pod względem ilości odwiedzin. Przypadek, czy […]

Czytaj dalej


Cudze kupicie, za swoim zatęsknicie!

Choć na zaopatrzenie Irlandzkich sklepów spożywczych nie narzekam, a jakość produktów zwykle nie pozostawia wiele do życzenia, przyzwyczajenia przywiezione z Polski sprawiają, że niektórych produktów po prostu mi brakuje. Niektórych nie ma wcale, inne są, ale w wersjach, które nijak mają się do moich oczekiwań. Wtedy najbardziej doceniam polskie sklepy rozsiane po całym Dublinie, dzięki […]

Czytaj dalej


Absurdy prawa polskiego – likwidacja firmy

Poszedłem do ZUS z dwoma druczkami (ZWPA i ZWUA), które służą – ogólnie – do wyrejestrowania się jako płatnik składek i ubezpieczony. Działalność zawiesiłem w 2012 i nie byłem wtedy w ZUS, bo w Urzędzie Miejskim powiedziano mi, że oni to załatwiają. Teraz firmę likwidowałem i w tym samym Urzędzie poinformowano mnie, że teraz już […]

Czytaj dalej


Czy to źle?

republikabemowo: Życie Na Zielono: Dlaczego jadę? zycienazielono: (…) No tak… Tylko, że trochę to przypomina ucieczkę z tonącego okrętu. Nie oceniam, ale jednak chciałbym wierzyć, że zatęsknisz i wrócisz. Bogatszy w doświadczenie, wiedzę, etc… Może po drodze Ci będzie do nas?;) Na początek zauważ proszę, że w swoim komentarzu skupiasz się na zaledwie jednej z […]

Czytaj dalej


Groszowe sprawy

Z kwestii związanych z wyjazdem, które ciągle zaprzątają moją uwagę, na pierwszy plan – obok wynajmu mieszkania – wysuwa się obecnie problem zaopatrzenia się w gotówkę (EUR) na miejscu. Nie jest to sprawa zupełnie trywialna, bo: Chcę uniknąć złodziejskich przewalutowań banków Chcę mieć możliwość wpłaty gotówki w bankomacie za darmo lub możliwie tanio (więc karta […]

Czytaj dalej


„Ale zanim pójdę…”

Zrobiłem sobie listę rzeczy do zrobienia przed wyjazdem. Wyszła całkiem długa: Wyrobić nowy dowód osobisty – stary traci ważność na początku przyszłego roku, więc lepiej załatwić ten problem już teraz… Po zmianie dowodu – poinformować o tym fakcie urzędy i banki. Na samą myśl krew mnie zalewa. Zamknąć działalność gospodarczą, która “wisi” sobie zawieszona od […]

Czytaj dalej