Jeden z czytelników bloga zwrócił mi ostatnio uwagę, że ciężko mu określić na podstawie moich wpisów jaki tak naprawdę jest transport publiczny w Dublinie. Zdarza mi się narzekać, innym razem piszę, że nie jest tak źle. To prawda, jeśli chodzi o jego niezawodność moja opinia zmienia się sezonowo, ale mój punkt widzenia na pozostałe kwestie (ceny, […]
Luas
Luas, czyli jak nie planować transportu publicznego
Obraz powie więcej, niż tysiąc słów: Dla znających Wrocław – odległość w linii prostej między obiema liniami jest porównywalna do odległości od pl. Dominikańskiego do pl. Jana Pawła II (pl. 1 Maja dla osób nieco starszych ;-) ).
Autobusy – sprostowanie
Jeśli gdzieś po drodze zająknąłem się być może, że autobusy nie są tak złym środkiem transportu jak zwykło się uważać, to odszczekuję. Moje mylne wrażenie mogło wziąć się stąd, że korzystałem z nich w okresie “mid-term break”, czyli po naszemu “przerwy śródsemestralnej”, kiedy sporo ludzi wyjeżdża z miasta, a Ci którzy zostają i tak nie […]
A tak brzmi język Irlandzki (Gaeilge)
Jeśli nie mieliście okazji usłyszeć jak brzmi język irlandzki (ten “oryginalnie” irlandzki, a nie irlandzki akcent języka angielskiego) i myślicie, że to coś podobnego do angielskiego, albo że chociaż słowa brzmią podobnie, to możecie się przekonać w jak wielkim błędzie jesteście, słuchając załączonego nagrania z “zapowiedziami” przystanków w LUASie. Przykłady w 0:05 i 0:25 – […]
Luas
Luas. Czyli szybki tramwaj. Bardzo fajny środek transportu – jeździ po wydzielonej trasie jak pociąg (tzn. ma także “przejazdy” dla siebie, na których ma priorytet – nie tak jak zwykłych skrzyżowaniach), przez co jest – na oko – dwa razy szybszy od Wrocławskich tramwajów. Do tego cichy, punktualny i jeździ co parę minut – nic […]