Konto bankowe i przelewy do Polski, czyli groszowe sprawy raz jeszcze

W nawiązaniu do moich wcześniejszych rozważań dotyczących konta, walut i „zarządzania” pieniędzmi, oto na czym stanęło:

Konto Irlandzkie

Tu zdecydowałem się postawić na AIB – z zasłyszanych opinii wydaje się to być w miarę przyjazny bank z darmowym kontem przy utrzymywaniu na nim środków powyżej 2500 EUR. Do tego przelewy do Polski są darmowe.

Aktualizacja (Styczeń 2016): Korzystam z AIB od ponad 2 lat i jestem zadowolony. Bankowość internetowa jest tu dość zacofana, ale ogólnie wszystko czego mi potrzeba jest dostępne online. Konto i przelewy faktycznie darmowe.

Konto walutowe

Zdecydowałem się na założenie konta walutowego w mBanku. Uznałem, że skoro mam u nich konto osobiste, nie ma sensu kombinować z kolejnym bankiem (oczywiście gdyby ktoś powiedział, że głupotą jest ładowanie całych oszczędności do jednego worka – mam jeszcze jedno konto w innym banku, gdzie trzymam część pieniędzy). Brak opłat za “typowe” operacje, z wyjątkiem przelewów wychodzących do banku innego niż mBank oraz przelewów zagranicznych (w obu przypadkach: 0.25%, maksymalnie 200 PLN).

Karta debetowa

Zwykła karta do konta walutowego. Wypłaty za granicą w EUR za darmo, opłata roczna 30 PLN płatna od drugiego roku.

Wymiana waluty

Oczywiście wszystkie te zabiegi nie miałyby sensu, gdybym zamierzał przelewać pieniądze między moim kontem w PLN i kontem w EUR bezpośrednio – mBank może nie pobiera prowizji za takie przelewy, ale kurs po którym wymienia walutę jest – delikatnie mówiąc – śmieszny (w dniu dzisiejszym kurs średni EURO w NBP to 4.19 PLN, kantory sprzedają EUR po 4.20 – 4.22 PLN, a mBank… 4.31 PLN), dlatego wymiany zamierzam dokonać przez jeden z dwóch serwisów: Walutomat lub Cinkciarz. Nie zdecydowałem się jeszcze z którego skorzystam – muszę się im dokładniej przyjrzeć. Są to serwisy, które pośredniczą w wymianie pomiędzy użytkownikami – po uwzględnieniu ich niewielkiej prowizji kurs wymiany jest zwykle porównywalny z kursem średnim NBP.

Aktualizacja (Grudzień 2013): zdecydowałem się na Cinkciarz.pl i polecam ten wybór. Tanio, szybko i wygodnie. Jeśli planujesz się zarejestrować, to możesz skorzystać z mojego linka polecającego poprzez kliknięcie w banner poniżej – będę wdzięczny, ale nie namawiam, bo polecam Cinkciarza za jakość ich usług, a nie za parę groszy prowizji, które oferuje.

Oczywiście otwarta jest kwestia tego, czy pewnego dnia moje pieniądze nie “wyparują” podczas takiego transferu, bo firma ogłosi upadłość – to też muszę jeszcze przemyśleć, jeśli będę miał w perspektywie wymianę większej kwoty.

Aktualizacja (Styczeń 2016): Cinkciarz.pl przeszedł przez te dwa lata długą drogę i jest już całkiem poważną firmą działającą w „finansach”, więc ryzyko tego, że znikną gdzieś z pieniędzmi wydaje mi się już marginalne.

Płatności w funtach (GBP) i zakupy w UK

Temat tylko luźno powiązany z przelewami do Polski, więc w przyszłości pewnie trafi do osobnego wpisu, ale póki co znajdzie się tutaj. 

Aktualizacja (Marzec 2017): temat przeniesiony do osobnego wpisu.

Plan Użytkowania

Przed wyjazdem wymieniam PLN na EUR za pośrednictwem Cinkciarza lub Walutomatu i pieniądze te lądują na koncie walutowym w EUR. Dodatkowo biorę do kieszeni kilkaset EUR na wszelki wypadek – te kupię w zwykłym kantorze.

Na miejscu dowolnie korzystam z karty i płacę głównie gotówką. W razie czego mogę też przelać pieniądze z konta walutowego, ale gotówka wyjdzie taniej.

Po założeniu konta w banku Irlandzkim wpłacam tam nieco gotówki i czekam na pensję ;-) Przed którąś z kolei wizytą w kraju, jeśli uznam, że potrzebuję wymienić EUR na PLN, przelewam EUR z banku Irlandzkiego na konto walutowe w mBanku, a potem (tu wpada prowizja dla mBanku) za pośrednictwem Walutomatu / Cinkciarza na konto PLN.

Tadam!

W teori pięknie i (dość) tanio. Zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.

2 komentarze do “Konto bankowe i przelewy do Polski, czyli groszowe sprawy raz jeszcze

  1. Zmieniła sie trochę sytuacja, teraz niektóre banki mają takie same kursy jak cinkciarz.pl.
    Na przykład mój bank BZWBK, sprzedaje dzisiaj Euro po 4,1479 zł a cinkciarz.pl po 4,1438.

  2. Od kilku miesiecy uzywam aplikacji na telefon REVOLUT, ma tez do niego karte.
    Transfer i zamiana pieniedzy jest dziecinnie proste w porownaniu do cinkciarz lub walutomat, a kursy byly minimalnie lepsze lub sa te same.

Odpowiedz na „greeAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *