Cudze kupicie, za swoim zatęsknicie!

Choć na zaopatrzenie Irlandzkich sklepów spożywczych nie narzekam, a jakość produktów zwykle nie pozostawia wiele do życzenia, przyzwyczajenia przywiezione z Polski sprawiają, że niektórych produktów po prostu mi brakuje. Niektórych nie ma wcale, inne są, ale w wersjach, które nijak mają się do moich oczekiwań. Wtedy najbardziej doceniam polskie sklepy rozsiane po całym Dublinie, dzięki […]

Czytaj dalej