Wydatki po raz kolejny – gaz

Mała aktualizacja – dostałem pierwszy rachunek za gaz, póki co za niepełny okres rozliczeniowy. Opierając się na opiniach innych osób liczyłem, że rachunek nie przekroczy 50 EUR miesięcznie (przy czym płaci się co dwa miesiące, o ile mi wiadomo) i nie rozczarowałem się – rachunek wyniósł 31 EUR za 23 dni.

Ogrzewanie mam ustawione na ok. 21 stopni, przy czym grzeję dwa razy w ciągu dnia: od popołudnia, kiedy wracam z pracy, do późnego wieczora, kiedy idę spać, a następnie ok. 2.5 godziny rano, żeby nie musieć wychodzić spod kołdry w zbyt niesprzyjających warunkach. Dodatkowo w weekendy, jeśli jest chłodniej, włączam ogrzewanie “manualnie” w ciągu dnia. Przy takim grzaniu temperatura w mieszkaniu nigdy nie spada poniżej 19 stopni, a w czasie mojej największej aktywności trzyma się tuż poniżej 21 stopni – jak dla mnie to komfortowe warunki, biorąc pod uwagę, że większość życia spędziłem w dużym domu, gdzie utrzymanie temperatury powyżej 17 stopni było sporym zamachem na domowy budżet.

Zakładając, że taki okres czasu jest mniej-więcej miarodajny, prosta matematyka podpowiada, że cały miesiąc powinien mnie kosztować ok. 41 EUR. Jak dla mnie OK.

Czytaj dalej